Po otwarciu bram Kaeru Nadzieja, rada kaeru wysłała kilku młodych adeptów w miejsce, gdzie przed pogromem kwitła osada Huebri. Czekała ich ciężka podróż i jeszcze gorsza konfrontacja z obecnymi mieszkańcami tego miejsca…
Trudna była rozmowa czterech przybyszów z osadnikami. Tym bardziej, że jeden z obcych, elfi zwiadowca Finrod nieszczęśliwie spadł w przepaść, zaatakowany przez nocnego stwora i poniósł śmierć… Nieufność osadników była nie lada wyzwaniem dla Dwirnach, Olafa, Delveny i Berna - młodych mieszkańców Kaeru Nadzieja …. Zdali jednak oni test zaufania na piątkę. Stary Corby po godzinach spędzonych na naradach zgodził się przyjąć mieszkańców Kaeru na ich dawnej ziemi. Miał słuszną nadzieję, że wspólnymi siłami uda się przywrócić świetność dawnej osadzie
Z takimi więc wieściami powrócili nasi adepci do Kaeru Nadzieja. Tydzień przygotowywano część rodzin do podróży i wreszcie podjęto decyzję. Miały pójść najbliższe rodziny 4 adeptów… więcej Huebri by nie wyżywiło, a poza tym ktoś musiał bronić Kaeru - w końcu nie wiadomo było, czy horrory na dobre opuściły Barsawię.
Mistrz żywiołów Kabal wręczył Bernowi drewnianą szkatułkę zawierającą żołądź - owoc magicznego dębu rosnącego w Kaerze Nadzieja. Bern miał go przechować i posadzić wiosną odprawiając rytuał wzrostu i nazwania drzewa - razem z mieszkańcami Huebri. Po to by wzmocnić magię tego miejsca i uchronić Huebri przed nieszczęściami. Dwirnach z Delveną mieli dbać o bezpieczeństwo rodzin, a Olaf miał pomagać miejscowemu kowalowi Mikeowi swoją magią i wiedzą.
Była jesień, początek chłodnych dni miesiąca Borrum (październik) Do Huebri przybyły rodziny naszych dzielnych adeptów: łuczniczki Delveny (rodzice i 3 braci), zbrojmistrza Olafa (rodzice wraz z młodszą siostrą), mistrza żywiołów Berna (rodzice i dziadkowie Berna z obu stron) i wojownika Dwirnacha (rodzice wraz z bratem i jego młodą małżonką, a także najmłodsza siostra Dwirnacha).
W drodze towarzyszyła im grupa dawców imion z Kaeru Nadzieja, którzy krótko gościli w Huebri i po 2 dniach wyruszyli w powrotną drogę (z Kaeru do Huebri trzeba wędrować niecałe 3 dni).
Osadnicy z wyraźną pomocą miejscowych zaczęli doprowadzać Huebri do porządku…